Wszystko wskazuje na to, że producenci coraz częściej poruszają temat całkowitego resetu serii. Czy fanów Harry’ego Pottera czeka reboot filmów Wizarding World?
Produkcja Fantastycznych Zwierząt niemal od samego początku naznaczona była wieloma przeszkodami. Oprócz kontrowersji związanych z samą autorką, J.K Rowling, której popularność w ostatnich latach znacznie spadła, pracę na planie utrudniła również pandemia. Zdjęcia do filmu musiały zostać przerwane, a premiera odbyła się z opóźnieniem. Do problemów serii można doliczyć także wykreślenie Johnny’ego Deppa z obsady związane z – jak już teraz wiemy – fałszywymi oskarżeniami o znęcanie się nad byłą żoną Amber Heard. Nic więc dziwnego, że producenci rozważają całkowity reboot serii.
Film nie miał lekko, a przedłużenie fenomenu Harry’ego Pottera wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Wszystko to przełożyło się bezpośrednio na wyniki, skutkując spadkiem przychodów aż o 67% w ciągu tygodnia od premiery. Choć pojawiają się liczne głosy, że najlepiej byłoby odpuścić, doceniając magiczny klimat oryginalnej serii, to producenci mają inne plany dotyczące uniwersum.
Kiepskie wyniki Tajemnic Dumbledore’a mają być podobno pretekstem do stworzenia rebootu całej serii filmów Wizarding World. David Zaslav, który pełni obecnie funkcję dyrektora generalnego Warner Bros. Discovery, planuje także przeniesienie świata czarodziejów jako serial na platformę HBO Max. Po odejściu szefa Warner Bros. Pictures, Toby’ego Emmericha, TheWrap donosi, że Zaslav będzie miał wpływ na niektóre z kluczowych działów studia, między innymi możliwy jest całkowity reset Harry’ego Pottera. Bez względu na jakość ewentualnych produkcji, reboot serii filmów Wizarding World z pewnością wzbudziłby wiele kontrowersji.