Twórca seriali Nie z tego świata i Timeless wstępuje na drogę sądową przeciwko studiu. Chodzi o niewypłacone zyski z emisji tego pierwszego tytułu, który już stał się jednym z najdłużej emitowanych obecnie seriali.
Eric Kripke pracował przy serialu do końca piątego sezonu, w którym zamknął opracowywaną przed ponad dekadę historię braci Winchesterów. Teraz chciałby uzyskać dostęp do wyliczeń finansowych od 5. do 8. sezonu Nie z tego świata, bo według jego szacunków tylko za te serie wytwórnia jest winna twórcom ponad 104 miliony dolarów. Do tego serial jest dalej emitowany, chociaż według The Hollywood Reporter pierwsze osiem sezonów przyniosło 23 miliony dolarów strat. Dodatkowo Kripke chciałby uzyskać dostęp do zasad udostępniania serialu takim platformom jak Hulu czy Netflix.
Warner Bros. twierdzi natomiast, że odchodząc z produkcji Kripke oddał stacji pełną kontrolę nad serialem oraz jego dystrybucją, równocześnie otrzymując spore wynagrodzenie.
To nie pierwsza tego typu informacja dotycząca Warner Bros. Wcześniej podobne działania postanowił podjąć George Miller, który nie otrzymał umówionej sumy pieniędzy za Mad Max: Na drodze gniewu. Australijskiemu filmowcowi wytwórnia jest rzekomo dłużna 7 milionów dolarów.
Zobacz również: Co dalej z serią Mad Max?
Obecnie trwa jest 13. sezon Nie z tego świata. Najbliższy odcinek zostanie wyemitowany 23 listopada. Będzie nosił tytuł War of the Worlds.