The latest Suicide Squad will hit theaters in August, and a spin-off series is already in production. Nevertheless, it will differ in the level of brutality.
Peacemaker, bo tak nazywać będzie się produkcja, skupi się na granym przez zapaśnika Johna Cenę Peacemakerze, postaci, która zadebiutuje na ekranie w najnowszym Legionie. Jako, że tytuł jest już w produkcji, jego twórca – James Gunn, podzielił się na swoim Instagramie szczegółami z niego.
Jeden z fanów zapytał go, czy serial będzie tak krwawy jak Legion samobójców. Filmowiec przyznał, że faktycznie będzie krwawo, ale jednak więcej czasu zostanie poświęcone poznaniu samej postaci. Właściwie to produkcja ma się całkowicie różnić od filmu.
Mówiąc wcześniej o nadchodzącym serialu, Gunn nie mógł ukryć radości z faktu, że powróci do uniwersum DC i rozwinie w ten sposób historię Christophera Smitha (Peacermaker). Jak twierdzi, produkcja będzie okazją do zagłębienia się w aktualne problemy świata z perspektywy „superbohatera/superzłoczyńcy/największego drania na świecie”.
John Cena, zapytany wcześniej o swoją rolę w Legionie samobójców, przyznał, że możliwość współtworzenia przedstawionej w nim historii oraz współpracy z Jamesem Gunnem były dla niego ogromnym zaszczytem. Jak dodał później na temat samego Peacemakera:
Jestem niesamowicie podekscytowany tym, że znów mam szansę pracować z Gunnem przy Peacemakerze. Nie możemy się doczekać, aż zobaczą to również fani.
Poza Ceną w produkcji wystąpi Danielle Brooks jako Leota Debayo, Robert Patrick jako Auggie Smith, Steve Agee jako John Economos, Lochlyn Munro jako Larry Fitzgibbon czy Jennifer Holland w roli Emilii Harcourt.
Legion samobójców ma trafić na ekrany kin i HBO Max już 6 sierpnia, a Peacemaker zadebiutuje na platformie na początku przyszłego roku.