Site icon Ostatnia Tawerna

So that everyone can become a Witcher – review of the manual for the role-playing game “The Witcher”

For several years now, Geralt of Rivia has aroused a lot of emotions in us and stimulated our imagination. Numerous books, games, films and series have been created and are still being made. What if we could play the role of the Witcher ourselves? The Copernicus Corporation publishing house gave us an opportunity to do so, creating the role-playing game The Witcher .

 

You are not the first Witcher

Before we start discussing The Witcher manual , it is worth going back in time and mentioning that this is not the first time we are dealing with an RPG set in the world where Geralt of Rivia lives. In 2001, the Mag publishing house launched the game The Witcher: A Game of Imagination on the Polish market . It was, of course, based on the stories of Andrzej Sapkowski. More than mechanics, the focus here is on the story. The players and the Game Master, called the Storyteller here, told more than threw dice. These, moreover, were limited to cubic bones. The manual itself was 256 pages long and it had black and white inside. In addition, photos from the movie and series The Witcher with Michał Żebrowski in the lead role were used in it . Over time, two additions also appeared – A Time of Contempt: The Wars with Nilfgaardand The Sword of Destiny: Overcome Fate . Players could also purchase the White Wolf magazine , which included adventures such as the Wolves of Brokilon or the Spy that did not exist, as well as additional maps and information about other cities or races. In the end, the game did not turn out to be a huge hit and today only the most die-hard fans remember it.

Source: youtube.com

Love at first sight

18 years after the premiere of The Witcher: A Game of Imagination , RPG fans have had a completely new version of the game. The Copernicus Corporation publishing house has released The Witcher on our market . Unlike its predecessor, the game is based primarily on the title released by CD Project Red. Already on the cover we can see Geralt well known to people who played The Witcher on computers or consoles. It must also be admitted that the release is eye-catching. The textbook has a hard cover and, apart from the White Wolf, there is an embossed inscription with the title on it. On the side there is the Witcher logo, the title and the words A game set in the dark and dangerous fantasy world of Witcher RPG. In the back, we see our hero during the fight. There is also a description of the plot and a summary of what awaits us inside. It is difficult not to reach for the manual and check its contents.

After opening our copy it is even better. On the first pages, we are greeted by a world map, created in a medieval style. From the very beginning, we also have the opportunity to look at numerous graphics from the game published by CD Project Red. The introduction begins with a quote by Andrzej Sapkowski from the short story The End of the World . From that moment on, we start to discover this extraordinary world from the plot side, as well as get to know the mechanical side and learn the rules of the game. It’s a very interesting idea to insert first-person explanations. Brandon from Oxenfurt and Rudolf Kazmer will guide us through the textbook, and they will contact us directly and thus make reading pleasant. In order to read the entire content of the textbook, we have to go through 340 pages.

Aby ułatwić nam zadanie, twórcy wyposażyli podręcznik w aksamitną zakładkę przytwierdzoną do książki. Dzięki temu w każdej chwili możemy przerwać czytanie i zaznaczyć miejsce, w którym skończyliśmy. Zakładka przydaje się także w trakcie gry. Mistrzowi łatwiej będzie się poruszać po samouczku, mogąc oznaczyć jakiś istotny fragment. Bardzo ciekawym pomysłem jest także oznakowanie rozdziałów różnymi kolorami. Dzięki temu wiemy, że jeśli szukamy zaklęć, musimy odnaleźć fioletowy, opis świata to strony z zielonym, a potwory znajdziemy dzięki kolorowi czarnemu. Ponieważ barwy widoczne są na obrzeżach, nawet gdy podręcznik jest zamknięty, to znacznie prościej jest trafić w odpowiedni dla danej chwili rozdział.

Jak zostać Wiedźminem?

Aby rozpocząć rozgrywkę w The Witcher, najpierw musimy wybrać i stworzyć sobie postać. Wiele osób pewnie będzie chciało zostać Wiedźminami, jednak drużyna potrzebuje też innych członków. Jeśli chodzi o rasy, to nasz wybór ograniczony jest do ludzi, krasnoludów i elfów. Znacznie więcej jest natomiast profesji. Tu do wyboru mamy barda, czarodzieja, kapłana, kupca, medyka, przestępcę, rzemieślnika i zbrojnego. Cały czas jest także opcja pójścia drogą Geralta z Rivii. Nasz wybór sprawi, ze dostaniemy własne, specjalne zdolności, dzięki którym lepiej wykorzystamy potencjał postaci. Twórcy dodali także kilka ścieżek rozwoju dla każdej profesji. Dlatego też w naszym teamie może być trzech zbrojnych, a każdy będzie posiadał inne, unikalne zdolności.

Nim rozpoczniemy grę, czeka na nas jeszcze jedna, niezwykle istotna rzecz. The Witcher to oczywiście gra fabularna. Potrzebujemy więc historii naszego bohatera. Możemy ją oczywiście wymyślić sami, wybrać z podręcznika lub rzucić na nią kości i zdać się na ślepy los. Bez względu na nasz wybór, określić będziemy musieli status rodziny, dowiedzieć się co dzieje się z naszymi rodzicami i rodzeństwem, poznać najlepszego przyjaciela i najgorszego wroga oraz sprawdzić czy mieliśmy jakieś romanse i potomstwo. Potrzebne nam będzie oczywiście też imię dla postaci, jej wiek, kolor włosów, oczu czy wzrost. Następnie należy zakupić ekwipunek, a w przypadku profesji parających się magią wybór zaklęć i klątw i już możemy ruszać na szlak.

A właściwie prawie możemy. Wszystkie wybrane i wylosowane przez nas cechy i wartości należy przeliczyć i nanieść na kartę postaci. W przeciwieństwie do wielu innych gier RPG, w The Witcher mamy do wypełnienia cztery strony, na których widnieje mnóstwo rubryk i tabelek. Jest to dość monotonna sprawa, a i szukania jest sporo. Sporo czasu przyjdzie nam początkowo poświęcić na przeglądanie karty, w celu odnalezienia odpowiedniej statystyki. Jest to jeden z nielicznych minusów gry.

Kości zostały rzucone

Kiedy już zbierzecie drużynę i wypełnicie karty, będziecie mogli zacząć grę. Do The Witcher potrzebna Wam będzie kość sześcienna i dziesięciościenna. Przyda się też oczywiście ołówek i gumka. Niezbędny jest też oczywiście sam podręcznik i Mistrz Gry, który wspomniany podręcznik przeczytał, najlepiej kilka razy. Tak zaopatrzeni możecie ruszać do boju.

Zasady The Witcher nie są zbyt skomplikowane. Po przeczytaniu i utrwaleniu będziecie praktycznie gotowi do gry. Oczywiście warto będzie mieć przy sobie podręcznik by sprawdzać czy czegoś nie pomyliliśmy, ale z każdą chwilą będzie coraz łatwiej. Rzucać będziecie głównie kością dziesięciościenną, a do wyniku dodawać odpowiednią cechę postaci. W ten sposób dowiecie się czy udało Wam się zaatakować wroga, zranić go, osłonić się przed ciosem, ale także zastraszać innych, flirtować z nimi, rozpoznawać rośliny, tworzyć broń czy opatrywać sojuszników. Stopnie trudności, który musicie przebić wyznaczy Wam podręcznik lub Mistrz Gry.

Oprócz rzucania kośćmi sporo będzie też zależało od Waszej wyobraźni. Ponieważ mamy do czynienia z grą fabularną, warto będzie wczuć się w postać, stworzyć dla niej tło i starać się ją odgrywać. W ten sposób lepiej poznacie świat Białego Wilka i gra będzie o wiele ciekawsza.

Choć zasady gry są niezbyt skomplikowane (wielu skojarzą się pewnie z Cyberpunkiem 2020), to już sama rozgrywka łatwa nie jest. Mamy tu do czynienia z wysoką śmiertelnością. Nie przywiązujcie się więc do swoich postaci, bo być może już wkrótce zakończą swoją przygodę. Ważna będzie dobra strategia. Czasem trzeba zwyczajnie uciec, zamiast zgrywać bohatera. Duży wpływ na szybkie zgony bohaterów ma brak możliwości zwiększania punktów życia. Z czasem urosną Wasze umiejętności i łatwiej będzie Wam kogoś trafić czy przestraszyć, ale nadal musicie się liczyć z tym, że nawet zwykły sztylet należy uszanować, bo za chwilę to właśnie on może posłać Was do grobu.

Przygoda wzywa

Podsumowując, The Witcher z pewnością skusi Was pięknie wydanym podręcznikiem. Jeszcze raz wielkie brawa należą się wydawnictwu Copernicus Corporation, które zadbało o wspaniałą szatę graficzną, przyciągającą oko okładkę czy dodatek w postaci zakładki. Dzięki ciekawemu stylowi pisania, łatwiej jest także przebrnąć przez całość i nie czuć większego znużenia. Zwroty bezpośrednio do czytelnika oraz kilka żartów umilają czytanie. I nawet drobną literówkę (przytrafiło się „to” zamiast „do”) jesteśmy w stanie wybaczyć.  Również zasady są tu dobrze wytłumaczone, dzięki temu można szybciej rozpocząć własną przygodę. Aby jeszcze bardziej ułatwić sprawę, na oficjalnych stronach znaleźć można gotowe scenariusze, które krok po kroku poprowadzą nas przez grę i jeszcze bardziej wdrożą w rozgrywkę. Największym mankamentem pozostanie jedynie tworzenie postaci, przy którym zejdzie nam nieco czasu, a późniejsze odnajdywanie odpowiednich statystyk na kilkustronnej karcie postaci może sprawić, ze odczujemy znudzenie lub zdenerwowanie. Na szczęście z czasem opanujemy i tę część i wszystko będzie szło sprawnie. Aż do momentu wygranej lub śmierci bohatera.

The Witcher polecam każdemu fanowi RPG, ale także i fanom Geralta. Jest to zakup, którego nie będziecie żałować. Dodam tylko, że jeśli nie mieliście jeszcze styczności z grami fabularnymi, warto będzie poprosić o pomoc kogoś z doświadczeniem, a pierwsze sesje powinien dla Was poprowadzić doświadczony Mistrz Gry. Jednak z czasem będziecie w stanie sami prowadzić kolejne przygody, a wtedy podręcznik będzie Wam niezbędny. Wcześniej jednak może świetnie prezentować się na półce, w Waszej kolekcji. A i znajomym będzie się czym pochwalić – z pewnością będą Wam zazdrościć!

Exit mobile version