December 14 is the international Monkey Day! It was created to raise awareness about human mammals. Initially meant to be just a joke, it quickly gained popularity. During the celebration, films with the participation of these animals are watched and fundraisers are held to protect these wonderful creatures. We have prepared a top of our favorite monkeys!
King Kong
Probably everyone knows this representative of the monkey gang. King Kong, the real king of the jungle of impressive size, aroused amazement and admiration since he first appeared in mass culture. Interestingly, it did not happen at the time of the premiere of the 1933 film, with the revision of the script that preceded it by two months. And so began the victorious parade of the great ape before the next decades of pop culture – whether in the role of a monster sowing chaos or acting as a tragic anti-hero story. In addition to countless appearances in all kinds of media, the original concept of Kong has received two remakes, in 1976 and 2005. The last film with the king of monkeys in the lead role is in 2017 and Congo: Skull Island , which, together with the previously restored Godzillabecame the basis for the creation of a universe of monsters supervised by Legendary Entertainment and Warner Bros. Therefore, we have nothing else to do than wait for the clash of the Titans (announced for next year). – Maciej Bachorski
Source: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media
King Kong
Tego przedstawiciela małpiej ferajny zna chyba każdy. King Kong, imponujących rozmiarów prawdziwy król dżungli wzbudzał zdumienie i zachwyt od kiedy tylko pojawił się po raz pierwszy w kulturze masowej. Co ciekawe, wcale nie nastąpiło to w momencie premiery filmu z 1933 roku, przy okazji wydanej poprzedzającej go o dwa miesiące nowelizacji scenariusza. I tak oto zaczął się zwycięski pochód wielkiej małpy przed kolejne dekady popkultury – czy to w roli siejącego chaos monstrum, czy pełniącego rolę tragicznego antyherosa opowieści. Obok niezliczonych występów we wszelakich mediach, oryginalny koncept Konga doczekał się dwóch remake’ów, z 1976 i 2005 roku. Ostatni z kolei film z królem małp w roli głównej przypada na 2017 rok i Konga: Wyspę Czaszki, który wraz z odrestaurowaną wcześniej Godzillą stał się podstawą do stworzenia uniwersum potworów, nad którymi pieczę sprawują Legendary Entertainment i Warner Bros. Nie pozostaje nam nic innego zatem, niż czekać na (zapowiedziane już na przyszły rok) starcie tytanów. – Maciej Bachorski
Źródło: digitalfox.media