By absorbing subsequent books and films, playing games – experiencing fantasy – we catch words that accompany us for many years. Check what sentences live in the minds of our editorial staff and think about those that made a great impression on you.
Dogma
“God also has a sense of humor. Otherwise it would not have created a platypus.
These words are part of the motto of Kevin Smith’s 1999 film, which crudely parodies the ossification of the institutional Church and blind dogmatism. Under the guise of a coarse comedy with the characters of Jay and the silent Bob in the background, he asks questions about the nature of faith and the role of religion in the modern world. These words are an ideal commentary on the outcry that is often raised when parodying objects of religious worship by pop culture. By the way, it is significant that Dogma also met with protests, and even with the accusation of offending religious feelings (the case was dismissed). The motto of the film has a special place in my heart, because it perfectly sums up my attitude to these matters, and besides, it refers to the most wonderful of divine creatures. – Damian “Nox” Lesicki
film still
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu
Dogma
„Bóg też ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka”.
Słowa te stanowią część motta filmu Kevina Smitha z 1999 roku, który w rubaszny sposób parodiuje skostniałość instytucjonalnego Kościoła oraz ślepy dogmatyzm. Pod płaszczykiem rubasznej komedii z postaciami Jaya i cichego Boba na drugim planie zadaje pytania o naturę wiary i rolę religii we współczesnym świecie. Słowa te stanowią idealny komentarz larum, jakie nierzadko podnosi się przy okazji parodiowania obiektów kultu religijnego przez popkulturę. Swoją drogą znamienne jest, że Dogma również spotkała się z protestami, a nawet zarzutem obrazy uczuć religijnych (sprawę umorzono). Motto filmu ma specjalne miejsce w moim sercu, ponieważ w idealny sposób podsumowuje mój stosunek do tych spraw, a poza tym powołuje się na najcudowniejsze z boskich stworzeń. – Damian „Nox” Lesicki
kadr z filmu