W filmie „Prestiż” występowały same gwiazdy. Obraz otrzymał dobre recenzje i dwie nominacje do Oscara, a opowiada o pojedynku dwóch utalentowanych iluzjonistów. Jest pełen nieoczywistości i ciekawostek. Czy patrzycie uważnie?
Ten film, jeśli chodzi o obsadę, jest jak pudełko czekoladek, za każdym razem wyciąga się inny smak. W najważniejszych rolach Christian Bale, Hugh Jackman, Scarlett Johansson, Michael Caine. Jako Nikola Tesla pojawił się sam David Bowie, a reżyserował sławny Christopher Nolan. Dodatkowo występuje śliczna Piper Perabo jako żona Angiera, oraz Andy Serkis (Gollum!) jako Alley. Nolan pracował już z Bale’em i Cainem przy Batmanie.
Opis fabuły wydaje się niezbyt skomplikowany. Dwaj rywalizujący magicy, śmierć, która wszystko zmienia i rozgrywka, która kończy się… dziwnie. Angier (Jackman) to showman, Borden (Bale) to naturalny magiczny talent, ale słabo radzi sobie na scenie. Kiedy podczas pokazu ginie żona Angiera, ten winą za to obciąża Bordena. Dodatkowo, obaj chcą dzierżyć palmę pierwszeństwa w sztukach magicznych. Każdy z dwóch głównych bohaterów ma coś, czego nie ma drugi. Ich rywalizacja staje się coraz bardziej niebezpieczna i krwawa… Ale tak naprawdę prawdziwym magikiem jest tu Nolan.
Jest magia, sztuczki i tajemnice, śmierć, zemsta, zwroty akcji i wspaniała obsada. Czego chcieć więcej? Drugiej, a może i trzeciej warstwy pod powierzchnią… Film jest jak rosyjska matrioszka – widz odkrywa jedną tajemnicę, a pod spodem czeka następna. Czy Tesla wynalazł maszynę do klonowania, czy raczej transporter do podróży w czasie? Czy to wszystko jest po prostu piętrową sztuczką?
Poniżej kilka innych ciekawostek dla uważnych.
1.W filmie rolę magika Miltona gra Ricky Jay. To on uczył Bale’a i Jackmana wykonywania trików.
2.Główni bohaterowie nazywają się Alfred Borden i Robert Angier. A ich inicjały składają się na… słowo ABRA.
3. Nazwisko Angier brzmi podobnie jak „anger”, czyli gniew. Borden to zniekształcone „burden”, a oznacza ciężar, brzemię.
4. Jak wszyscy wiemy, Nikola Tesla istniał naprawdę. Jednak nie wszyscy wiedzą, że posiadał laboratorium w Colorado Springs, gdzie dokonywał swoich eksperymentów. W tym samym mieście były kręcone niektóre zdjęcia do Prestiżu.
5. W filmie Borden jest znany jako „Profesor”. W realu ten pseudonim należał do Daia Vernona, kanadyjskiego magika, znanego z bardzo zręcznych dłoni.
Jeśli oglądaliście film, obejrzyjcie jeszcze raz. Posiadając wiedzę o powyższych faktach, spojrzycie trochę inaczej na ten obraz. Może dziś – z okazji rocznicy – znajdziecie chwilę, by go sobie przypomnieć?