Site icon Ostatnia Tawerna

Dobry ekwipunek to podstawa – recenzja gry „Zwei – The Arges Adventure”

Wyobraź sobie, że jesteś nastolatkiem pochodzącym z małej wioski, w której wszyscy się znają. Od małego marzyłeś o tym, by przeżyć wspaniałą przygodę, najlepiej taką, gdzie magia i demony będą odgrywać główne role. Jednak uważaj, czego sobie życzysz, bo fantazje lubią się spełniać w najmniej oczekiwanym momencie.

Na zachętę damy ci wybór

Podczas pierwszego odpalenia gry musimy nadać imiona bohaterom, którymi będziemy kierować w rozgrywce. Następnie mamy możliwość wyboru pupila. Gdy już zdecydujemy się na psa albo kota (oraz jego maść), oczywiście jemu też nadajemy imię.

Następnie „odklikujemy” swoje, podczas bardzo długich i nudnych dialogów prowadzonych przez naszych bohaterów między sobą i z innymi mieszkańcami wioski. Dzięki rozmowom dowiadujemy się, że protagoniści są rodzeństwem, a dziewczynka jest starsza od chłopca o miesiąc – nadal zastanawiam się, czy to niedopatrzenie twórców, czy w tym świecie dzieci rodzą się po miesiącu… Właściwa gra zaczyna się w momencie, gdy w naszej wiosce pojawia się zamaskowany nieznajomy, który kradnie sześć artefaktów z lokalnej świątyni. Rodzeństwo wyrusza za nim w pogoń.

Główni bohaterowie

Nie da się ukryć, że nasi uroczo wyglądający protagoniści to tak naprawdę czternastoletnie dzieci. Chłopiec, choć jest wzorowym uczniem, marzy o przeżyciu wielkiej przygody. Charakteryzują go typowe dla nastoletniego wieku brawura i krótkowzroczność. Z kolei jego siostra to rozwydrzona, samolubna i egocentryczna dziewucha, której moim zdaniem należy się porządne lanie! Przez jej pyskówki gracz ma ochotę pomijać dialogi, na czym oczywiście cierpi fabuła – a to właśnie ona powinna być w tego rodzaju grze najważniejsza!

Idź i kombinuj

Zwei – The Arges Adventure to bardzo prosta i nieco zbyt infantylna gra, która polega na eksplorowaniu lokacji, walkach z wrogami i znajdowaniu przedmiotów, pozwalających nam na przeszukiwanie zamkniętych miejsc. Niestety już na początku można się wpuścić w maliny, jeśli w nieodpowiedni sposób dobierzemy ekwipunek. Gospodarowanie pieniędzmi to bardzo istotny element gry, ponieważ niejednokrotnie po prostu nie będziemy zdolni przejść dalej bez określonej sumy. W moim przypadku skończyło się na powtarzaniu dwóch pierwszych dostępnych misji na krzyż, do momentu uzbierania odpowiedniej ilości pieniędzy, by opłacić wejście do innej lokacji.

Podsumowanie

Ze względu na powtarzalność, słabe dialogi i niesympatyczną główną bohaterkę rozgrywka bardzo szybko się nudzi. Może i grafika jest przyjemna dla oka, a muzyka bardzo do niej pasuje, jednak to zdecydowanie za mało, by przyciągnąć potencjalnych graczy. Zwei – The Arges Adventure zapowiadała się jako niezobowiązująca rozrywka, a okazała się koszmarkiem podanym w pięknym opakowaniu, przez którego nie chciało mi się czasem nawet włączać komputera.

Grę kupicie na GOG.com

Nasza ocena: 5,5/10

Choć gra kusi ładną grafiką, niestety jest nudna i powtarzalna. Aczkolwiek jeśli określasz się mianem fana jRPG, możesz jej poświęcić chwilę uwagi.

Grafika: 8/10
Udźwiękowienie: 6/10
Fabuła: 4/10
Grywalność: 4/10
Exit mobile version