Site icon Ostatnia Tawerna

Dlaczego Bill Skarsgård to świetny wybór na Pennywise’a? Reżyser Andres Muschietti wyjaśnia

Nowe wersje klasyków horroru nie zawsze się udają, a najlepszym przykładem jest tu Koszmar z ulicy Wiązów, który spotkał się z druzgocącym przyjęciem. Dlatego też wielbiciele Stephena Kinga mieli nieco mieszane uczucia gdy ogłoszono, że powstanie remake mini-serii z lat 90. To, w której główną rolę zagrał niezapomniany Tim Curry.

Andrés Muschietti, który ma na swoim koncie świetny horror Mama, broni wyboru odtwórcy roli klauna Pennywise’a. I nie używa argumentu, że Bill Skarsgård pochodzi ze świetnej aktorskiej rodziny, a jego ojciec i bracia są uznanymi aktorami.

Chciałem pozostać wierny esencji tej postaci. Wiedziałem, że na pewno nie chcę kogoś w stylu Tima Curry’ego. Bill przykuł moją uwagę. Ta postać ma dziecięcą i słodką postawę, ale wyczuwa się, że coś jest z nim bardzo nie tak. Bill ma takie cechy w sobie. Potrafi być naprawdę słodki, ale może też być niepokojący.

Według reżysera pierwsza scena konfrontacji Klubu Frajerów – czyli główni bohaterowie To – i upiornego klauna wypadła wiarygodnie, ponieważ dziecięcy aktorzy wcześniej nie spotkali Skarsgårda między ujęciami. Taką strategię reżyser obrał sobie przez cały okres pracy na planie. Miało to wzbudzić ich niepokój w obecności ucharakteryzowanego aktora.

Chcieliśmy uchwycić wrażenie ze spotkania na kamerze. Pierwsza scena, w której Bill wszedł w interakcję z dzieciakami, zadziałała. Wszyscy byli autentycznie przestraszeni. Była z niego dosyć onieśmielająca postać, bo miał 190 centymetrów i tamtą charakteryzację.

Muschietti będzie reżyserem obu części adaptacji To. Pierwsza z nich wejdzie do kin 8 września. Prace nad kontynuacją mają rozpocząć się wiosną przyszłego roku.

Źródło: Bloody Disgusting

Exit mobile version