Znamy już pierwsze szczegóły dotyczące nowego Króla Lwa Disneya! Będzie to komputerowo wygenerowany film pt. Mufasa: the Lion King. Produkcja zadebiutuje w 2024, a reżyserią zajmie się Barry Jenkins.
Podczas panelu Walt Disney Studio na D23 Expo ogłoszono plany na nadchodzący prequel Króla Lwa. Poza tytułem oraz potencjalną premierę wspomniano, jak ma wyglądać sama produkcja. Podobno akcja będzie toczyła się w dwóch ramach czasowych. Historia ma skupić się na pochodzeniu Mufasy oraz jego drodze do władzy. Uczestnicy panelu zostali również uraczeni krótkim zwiastunem. Niestety, nie jest on dostępny online.
Mufasa: The Lion King. 2024. pic.twitter.com/IkPMk6IDGR
— Walt Disney Studios (@DisneyStudios) September 9, 2022
Reżyserią zajmie się Barry Jenkins, natomiast scenariuszem – Jeff Nathanson.
Dorastałem z tymi postaciami, wiele dla mnie znaczą. Myślę, że praca, jaką wykonał Jeff Nathanson, powrót do pomagania dzieciom i każdemu, kto kiedykolwiek kochał tę opowieść, to wszystko będzie bardzo wymagające. Królowie nie tylko się rodzą. Muszą stać się tym, kim są, poprzez serię wydarzeń, z którymi wiele osób może się utożsamić. Nie czuję presji, po prostu chcę wykonać dobrą robotę.
– wyjaśnił Jenkins w wywiadzie z zeszłego miesiąca.
Z kolei w wywiadzie z 2020 Jenkins wspominał, że był absolutnie zachwycony scenariuszem i nie mógł przestać go czytać. Uważał, że historia jest niesamowita i mało kto tworzy tego typu produkcje. Miejmy więc nadzieję, że prequel faktycznie okaże się tak wielkim hitem, jak zapowiada reżyser.