Daisy Ridley potwierdza, że połączenie z Palpatine’em nie było planowane do czasu Gwiezdnych Wojen: Skywalker. Odrodzenie. Ten zwrot akcji zaskoczył nawet ją!
Jedną z największych niespodzianek Gwiezdnych Wojen: Skywalker. Odrodzenie. było ujawnienie, że grana przez Daisy Ridley Rey jest potomkinią Imperatora Palpatine’a. Ridley była równie zaskoczona tą informacją jak widzowie, gdyż miała wrażenie, że przez pierwsze dwa filmy była „nikim”. Odkąd widzowie poznali Rey w Gwiezdnych Wojnach: Przebudzeniu Mocy, pojawiały się teorie na temat tego, czy naprawdę pochodziła z rodziny szlachciców, którzy porzucili ją na Jakku, czy też czekała na nią większa historia do odkrycia. Ujawnienie, że ma w sobie krew Palpatine’a było jednym z bardziej nieoczekiwanych rezultatów dla serii.
Autorka Sariah Wilson podzieliła się na Twitterze szczegółami rozmowy z Ridley na temat Zoomu.
Screen z Twittera
„Powiedziałam Daisy Ridley jak bardzo kochałam 'Rey Nikt’, jak Rey była po prostu potężna sama w sobie i byłam smutna, gdy zrobili z niej Palpatine’a. Daisy powiedziała, że podoba jej się również to, że Rey pojawiła się znikąd i przez pierwsze dwa filmy” potwierdziła Wilson. „Dosłownie powiedziano mi, że ona jest nikim, więc tak, całkowicie to rozumiem. Rozumiem to.” Przeprosiłam ponownie za poruszenie tematu [Gwiezdnych Wojen], a ona uśmiechnęła się i powiedziała mi: „Wszystko jest w porządku!”.
Ridley wyjaśniła na początku tego roku, że to właśnie uczucie przytłoczenia i dezorientacji co do swojej osobistej podróży jest tym, co najbardziej łączy ją z postacią. Obecnie nie ma planów, aby Ridley powróciła do serii Gwiezdnych Wojen.