Site icon Ostatnia Tawerna

Czy w nowym „Królu lwie” pojawią się piosenki z oryginału?

Za co pamiętamy film Disneya z 1994 roku, poza genialną animacją i historią, która doprowadziła do płaczu nawet największych twardzieli? Za świetną muzykę, oczywiście. Teraz okazuje się, że aktorska wersja wykorzysta tylko niektóre znane kompozycje.

Taką informację z magazynem The Sun podzielił się liryk Tim Rice, który napisał teksty do wielu disneyowskich przebojów – w tym także do Króla lwa. Wśród numerów w nowym filmie ma, niestety, zabraknąć piosenki Skazy (Przyjdzie czas) oraz dodanej lata po premierze filmu sekwencji śpiewanej przez Zazu (Poranny raport).

Tim Rice ponownie będzie współpracował nad muzyką z sir Eltonem Johnem. Panowie, w towarzystwie Beyoncé (która w filmie wcieli się w Nalę), mają skomponować także zupełnie nowy numer, który pojawi się na napisach.

Zobacz również: „Król Lew” – poznaliśmy pełną obsadę filmu aktorskiego

Premiera nowej wersji Króla lwa planowana jest na 2019 rok.

Exit mobile version