To pytanie z podtekstem od lat zadają sobie, między innymi, ekspertki w prasie kobiecej, producenci zabawek dla dorosłych i młodzież w okresie dojrzewania.
Przed podobnym dylematem stawia nas Alexander Payne w swoim nowym filmie, tyle że problematykę rozmiaru ujmuje w dużo bardziej globalnym kontekście.
Przełomowe odkrycie naukowe
Nasz świat jest przeludniony. Wiele regionów jest zagrożonych z powodu panującego głodu lub zanieczyszczenia środowiska. Ratunkiem dla planety może być redukcja rozmiarów jej mieszkańców. Oznaczałaby ona zmniejszenie produkcji odpadów, eksploatacji złóż naturalnych oraz polepszenie statusu ekonomicznego.
Pewien naukowiec opracowuje technologię, która być może wprowadzi w życie tę utopijną wizję.
Wielka mała decyzja
Paul i Audrey Safranek (Matt Damon i Kristen Wiig) mają marzenia dość słusznych rozmiarów. Pragną kupić wspaniały dom i wieść ciekawe życie. Na drodze do spełnienia snów o willi staje jednak bardzo prozaiczna kwestia: brak zdolności kredytowej. Rozwiązaniem problemu finansowego może być zmniejszenie samych siebie i przeprowadzka do świata, w którym ich majątek drastycznie zwiększyłby swoją wartość.
Utopia?
Program opracowany przez norweskich naukowców zakładał, że jeśli odpowiednio duża grupa ludzi podda się zabiegowi pomniejszenia, to w ciągu dwustu lat uda się odbudować zniszczenia powstałe do tej pory. Należy jednak zadać sobie pytania o skutki ekonomiczne i społeczne. Czy redukcja rozmiarów konsumentów nie wpłynie przypadkiem negatywnie na gospodarkę? Czy zlikwiduje nierówności społeczne? Czy zagwarantuje bezpieczeństwo mieszkańcom pomniejszonych światów?
Podsumowanie
Pomniejszenie próbuje rozprawić się z kilkoma poważnymi zagadnieniami na raz. Globalne dylematy są tu okraszone humorem, który nieco rozładowuje powstające napięcie. Niektórzy wróżą filmowi wyścig po Oscara, ja co do tego pozostaję sceptyczna.
W kwestii konstrukcji fabularnej nie ma się do czego przyczepić, film bardzo konsekwentnie zmierza do celu. Nie przeciąga historii, raczej podejmuje próbę puentowania. Dużym smaczkiem na pewno są nazwiska aktorów w nim występujących. Prawdopodobnie wielkie gwiazdy światowego kina dały się skusić misyjnemu przekazowi.
Nasza ocena: 5,7/10
Czasami warto przyjrzeć się ważkim kwestiom z nieco innej perspektywy. Pomniejszenie skłoni nas do refleksji, ale nie obciąży sumienia.
Fabuła: 7/10
Bohaterowie: 6/10
Oprawa wizulana: 6/10
Oprawa dźwiękowa: 4/10