Czy zobaczymy na ekranie Crisis on Infinite Earths? Co ma do powiedzenia na ten temat Grant Gustin?
Grant Gustin, aktor wcielający się w tytułowego Flash’a, ujawnił ostatnio, że zekranizowanie komiksu Crisis on Infinite Earths jest celem jego i twórców. Pierwszy raz temat został poruszony w 2014 roku, przy okazji premiery serialu. Publiczność dostrzegła tytułowy nagłówek Flash Missing Vanishes In Crisis autorstwa Iris West-Allen, napisany dla The Central City Citizen. Na reszcie pierwszej strony gazety znajdują się informacje odnoszące się do innych superbohaterów DC, ale fanów najbardziej zaintrygował nagłówek, który dał im dwie ważne informacje. Po pierwsze, Iris West wyjdzie za Barry’ego. Po drugie, Flash zniknie podczas walki z Anti-Monitorem.
Dla tych którzy nie wiedzą, Crisis on Infinite Earths było fenomenem na skalę światową. Pierwszy i najbardziej popularny komiks. DC Comics wydało masową serię w 1985 roku (z okazji pięćdziesiątej rocznicy). Wykorzystali serię do połączenia wielu światów, aby pokonać Anti-Monitora. W części ósmej Flash próbował powstrzymać złoczyńcę, aby ten nie użył działa antymaterii. Jednak biegł tak szybko, że praktycznie się rozproszył i zaginął w Speed Force. W tym momencie Wally West stał się nowym Flash’em.
W wywiadzie dla ComicBook, podczas San Diego Comic Con 2017, Grant Gustin wyjaśnił, że chociaż temat nie jest poruszany, to jest to coś, nad czym warto popracować. Aktor powiedział, że bardzo chciałby żeby wątek został rozwinięty.
Nie rozmawiamy ciągle na ten temat, ale poruszaliśmy go wcześniej i jest to jeden z celów w serialu. Myślę, że potrzebujemy ok. dziesięciu lat, aby wszystko osiągnąć. Jest więc pewna możliwość. Czuję, że będzie niezła zabawa, kiedy dotrzemy do wyznaczonego punktu.
Sprawa wypłynęła ponownie podczas sezonu trzeciego, kiedy zespół Flash zdał sobie sprawę, że imię Iris zostało wymazane z artykułu. Podejrzewali, że ma to związek z Savitarem. Oczywiście sytuacja nie zakończyła się szczęśliwie, a Barry nie jest bezpieczny. Czekają go nowe wyzwania. Przygody z komiksu Crisis on Infinite Earths na pewno zaciekawiłyby fanów i chętnie zobaczyli je na ekranie. Jednak jak twierdzi Gustin, potrzeba na to aż dziesięciu sezonów, a obecnie czekamy na premierę czwartego.
Co sądzicie o takim przebiegu akcji? Czy doczekamy się dziesiątego sezony serialu Flash? Ja mocno trzymam kciuki żeby się udało.
Źródło: screenrant.com