W 2019 roku Batman będzie świętował 80. urodziny. Z tej okazji studio Warner Bros. planuje przygotować aż cztery filmy z udziałem Człowieka-nietoperza!
Źródłem tych informacji jest portal Reddit. Niepotwierdzone informacje zatytułowane Wycieki z DUCE, nie zostały jeszcze zweryfikowane, a ich treść momentami brzmi bardzo niedorzecznie. Oceńcie sami:
Plan jest taki, żeby w 2019 wypuścić na ekrany cztery filmy z „Mrocznym Rycerzem: Gotham City Sirens” w okolicach Walentynek, „Nightwinga” w Memorial Day (ostatni piątek maja), „Batgirl” w sierpniu i „The Batman” w listopadzie. Dzieje się tak, gdyż w 2019 Człowiek-nietoperz obchodzi 80 lat od chwili powstania pierwszych komiksów.
W „The Batman” pojawi się Deathstroke, lecz nie będzie on głównym złoczyńcą filmu. Matt Reeves planuje przedsięwzięcie na większą skalę, obejmujące rodzinę Mrocznego Rycerza oraz jego wrogów. Ponadto na 2019 zaplanowano jeszcze dwie animacje z Batmanem – jedna z nich będzie adaptacją komiksu „The Long Halloween”.
Grant Wilson brany jest pod uwagę jako złoczyńca w filmie o „Nightwingu” – zostanie wynajęty przez Rolanda Desmonda, by zamordować wszystkich mafijnych bossów z Bludhaven.
„Legion Samobójców 2’ lub „Dark Universe” przejmie pierwotną datę premiery „Aquamana”. Mel Gibson nie jest już faworytem w walce o stanowisko sequela „Legionu samobójców”. Jaume Collet-Serra i Ruben Fleischer są teraz czołowymi kandydatami. Napisany został już scenariusz filmu, powstały na podstawie pomysłu Davida Ayera. Harley Quinn zostanie zastąpiona przez Killer Frost.
Scenariusz „Dark Universe” jest już prawie gotowy. Powstał na bazie starego scenariusza „Guillermo del Toro”, przepisanego tak, by wkomponował się w resztę uniwersum. Jeśli Liman będzie gotów, zdjęcia do filmu ruszą już w bieżące wakacje.
Do 2020 roku mamy zatem zaplanowane cztery produkcje. Warner Bros. planuje zrealizować dwa filmy kameralne, o niskim budżecie i dwa blockbustery, kosztujące dużą sumę dolarów.
Jonathan Levine negocjuje stanowisko reżysera „Flasha”, który pojawi się w kinach najpewniej w 2020. Jeśli Matthew Vaughn stanie za kamerą sequela „Człowieka ze stali”, prawdopodobnie napisze także jego scenariusz.
Brzmi trochę niedorzecznie, prawda? Pozostaje tylko czekać, aż studio Warner Bros. i DC Comics potwierdzą ten przeciek.
Źródło: movieweb.com