Site icon Ostatnia Tawerna

Czasem pozory mylą! – recenzja filmu „Mała Stopa”

Wszyscy znamy legendy o Wielkiej Stopie, ale gdyby na tę historię spojrzeć trochę z innej strony… Kim byłaby Mała Stopa? Odpowiedź na to pytanie pojawia się już w pierwszej części filmu i chyba nie zaskakuje. Fabuła jest jednak bardziej złożona, niż widz mógłby przypuszczać na początku animacji. Warner Bros. przygotował dla nas naprawdę ciekawą propozycję!

Poznajcie naszych bohaterów

Jesteśmy na Górze Wielkiego Mrozu. To miejsce, gdzie spokojnie żyje sobie całkiem spora gromadka yeti, mitycznych przedstawicieli niezidentyfikowanego – jak dotąd – gatunku. W miarę rozwoju fabuły, poznajemy bliżej wybranych mieszkańców. Wśród nich można wyróżnić Migo – młodego-gniewnego wesołka oraz Meeche (Miczi) – córkę przywódcy Omnigłaza. Jako młodzi yeti mają oni wiele czasu, aby rozwijać własne pasje i zaspokajać swoją ciekawość. Migo przygotowuje się do roli, którą obecnie piastuje jego ojciec. Chce on zasłużyć na to, żeby codziennie – w ramach swojej pracy dla społeczności yeti – walić głową w dzwon i budzić świetlnego ślimaka (słońce), który zwiastuje początek nowego dnia. Meechee natomiast aktywnie uczestniczy w sekretnych spotkaniach ZUS-u (Zespołu Ujawnienia Stopokształtnych). Wspólnie z przyjaciółmi chce ona odnaleźć przedstawiciela gatunku Wielkich Stóp i udowodnić ojcu, że istotne jest coś więcej niż jego kamienie i prawa na nich wypisane.

Czy Mała Stopa istnieje? A Wielka też?

Bohater Percy Peterson – nazwany później przez Migo Małą Stopą – pojawia się znienacka. To żądny przygód młody odkrywca-reporter. Poznajemy go w trakcie kolejnej przygody. Za wszelką cenę próbuje on zainteresować widzów swoim programem, więc podczas jednego z nagrań inicjuje on atak jadowitego pająka. W kolejnym autorskim filmiku Percy planuje przebrać się za Człowieka Śniegu, potwornego yeti albo… namówić na to swoją przyjaciółkę, Brendę. Jego życie zmienia się, kiedy poznaje prawdziwą Wielką Stopę. Dla Migo to spotkanie również wiele znaczy. Chce on udowodnić społeczności yeti, że Małe Stopy naprawdę istnieją. Nie spodziewa się jednak, że tak duża ilość

ludzi mieszka pod chmurami. Bohaterowie rozpoczynają wspólną podróż, której finał może zaskoczyć widzów. Fabułę wspierają wpadające w ucho piosenki, które zostały zdubbingowane i wykonane przez polskich artystów, m.in. Marinę Łuczenko (piosenka Wielki świat). W wersji angielskiej pojawiają się natomiast głosy takich artystów jak: Channing Tatum, Ariana Grande, Pharrell Williams oraz Imagine Dragons.

Uśmiechnij się, wszystko może się zdarzyć!

Bajka Mała Stopa to kompilacja wielu zabawnych momentów, które budowane są na głównej linii fabularnej. Komunikacja między ludźmi i społecznością yeti jest zaburzona, ponieważ dzieli ich bariera językowa. Szybko znajdują oni jednak rozwiązanie problemu: mogą przecież porozumiewać się na migi! Migo zabiera Percy’ego na Górę Wielkiego Mrozu, ponad chmury, aby udowodnić wszystkim, że Mała Stopa naprawdę istnieje. Mieszkańcy są nastawieni bardzo przyjaźnie do nowego przybysza, jednak Omnigłaz zachowuje powściągliwość ze względu na traumatyczną przeszłość relacji między yeti a ludźmi. Percy wykorzystuje swój telefon komórkowy, aby archiwizować doświadczenia i gromadzić pamiątki z podróży. Ma zamiar wykorzystać je później do swojego programu. Telefon staje się również obiektem zainteresowania Wielkich Stóp – Meechee gra w grę typu bubble shooter, a Migo chętnie robi sobie zdjęcia. W trakcie wizyty na Górze Wielkiego Mrozu Percy wyjaśnia mieszkańcom również do czego służą znalezione niegdyś przez ZUS ludzkie przedmioty, na przykład: papier toaletowy. Najzabawniejszym bohaterem pozostaje prawdopodobnie Thorp, który pomimo że jest synem władcy Omnigłaza, kompletnie nie przejawia umiejętności dowodzenia i organizacji.

Do Cinema City idziemy z rodzicami

Mała Stopa to bajka nie tylko dla dzieci. Poruszane w animacji trudne (ale jak najbardziej współczesne) tematy to: wpływ elektroniki na życie człowieka, głód sukcesu oraz brak tolerancji dla inności. Percy Peterson to żądny przygód podróżnik, dla którego celem jest osiągnięcie popularności na Facebooku, Twitterze, Youtubie. Nowe technologie w animacji pełnią bardzo istotną funkcję. Moderują niejako działania bohatera. Kiedy poznaje on Wielką Stopę, jego światopogląd aktualizuje się i musi zastanowić się nad tym, kim tak naprawdę chce być. Dorosłego odbiorcę razić mogą w niewielkim stopniu nieprzetłumaczone niektóre imiona bohaterów animacji: Meechee, Gwangi, Dorgle, Thorp. Młody widz może nie zwrócić uwagi na ten element, natomiast dorosły po wyjściu z kina być może zada sobie pytanie, jak nazywał się syn Omnigłaza albo który z yeti przynależał do ZUS-u.

Nasza ocena: 8/10

Animacja nie wyjaśnia legendy związanej z Wielką Stopą, ale pięknie opowiada o tym, jak niewiele trzeba, aby zdobyć prawdziwych przyjaciół.

Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 7/10
Oprawa wizualna: 8/10
Oprawa dźwiękowa: 8/10
Exit mobile version