Site icon Ostatnia Tawerna

Czas na epicką przygodę! – recenzja RPG „Smoczy Jeźdźcy”

Smoki to mityczne stworzenia bardzo często wykorzystywane w popkulturze. Bez względu na to, czy są dobre, czy też złe, zawsze emanują potęgą. Dzięki Lans Macabre możecie wskoczyć na ich grzbiet i stworzyć z nimi niesamowitą więź w grze Smoczy Jeźdźcy!

Nasz wspólny świat

Smoczy Jeźdźcy przenoszą nas do Imperium, fantastycznego świata, którego mieszkańcy czerpali niegdyś magiczną moc z Ciemności i Złych Krain. Te działania sprawiły, że w rzeczywistości powstały pęknięcia, a przez nie przedarły się śmiertelnie niebezpieczne bestie zwane Chimerami. Zaczęły one nie tylko zabijać ludzi, ale niszczyć całe cywilizacje. Nastał tzw. Czas Nocy, podczas którego ludzie ukrywali się przed potworami i walczyli o przetrwanie.

I wtedy przybył Aslaug, bóg-smok. To właśnie za jego sprawą świat został ocalony. Połączył się on Więzią z człowiekiem imieniem Ves, który stał się też pierwszym Smoczym Jeźdźcem, i wspólnie ruszyli do walki z Chimerami. Dzięki Aslaugowi przybyły też inne wezwane przez niego smoki. Powstało Pierwsze Skrzydło, czyli grupa bohaterów skutecznie zwalczająca monstra z innego wymiaru. Imperium zaczęło się odbudowywać, kolejni ochotnicy zasilali szeregi armii, jednak zagrożenie całkiem nie minęło. Chimery wciąż atakują to miejsce, choć teraz ludzie nie są już bez szans. Dodajmy jeszcze, że sam Aslaug odszedł, jednak dzięki kapłanom i świątyniom wciąż można usłyszeć jego głos, a jego Wybrańcy strzegą bezpieczeństwa Imperium.

I w tym miejscu pojawiamy się my i stworzeni przez nas bohaterowie. W przeciwieństwie do wielu innych RPG-ów nie zaczynamy tu od zera. Od samego początku wskakujemy na grzbiet smoka i wzbijamy się w powietrze, by ruszyć do walki. Warto tutaj wspomnieć, iż nie każdy człowiek żyjący w Imperium zostaje Smoczym Jeźdźcem, więc faktycznie należymy do garstki wybranych. Dostajemy także wybór, jak mocna jest nasza więź z niezwykłym wierzchowcem oraz jakie zdolności posiadamy. Wybieramy także, jak doszło do tego, że walczymy teraz w Skrzydle. Z kolei sam świat w pewnym sensie nie jest dokończony. Twórcy jednak wcale nie byli leniwi. Kraina ta jest rozbudowana, ma swoją historię, miasta i postaci. Zostawiono jednak furtkę dla graczy, którzy mogą wybrać sobie jedno ze znajdujących się tu miast czy państw, ale mogą oni także dodać coś od siebie i wymyślić własny kraj czy nawet całą cywilizację, dodać opis i włączyć w granice Imperium. Z pewnością jest to ciekawa opcja pomagająca bardziej wczuć się w klimat i wkroczyć do gry!

Wybrańcy do boju!

Tworzenie własnego państwa to oczywiście tylko dodatkowy element. Dla gracza najważniejsze w każdym RPG-u jest stworzenie własnej postaci. Zaczynamy od wyboru jednego z dziewięciu Archetypów. Możemy zostać m.in. Bohaterką, Arystokratą, Łowcą, Mścicielką czy Spryciarzem. Następnie należy rozdysponować swoje punkty Cech, a później także Umiejętności i Talenty. Oczywiście każdy Archetyp posiada swój własny zestaw czyniący go wyjątkowym, jednak zawsze możemy też trochę namieszać i zrobić coś wedle własnego pomysłu.

Kolejną ważną sprawą jest określenie Więzi łączącej nas ze smokiem. I tu przechodzimy do rzeczy bardziej unikatowej dla Smoczych Jeźdźców. Musimy wpierw ustalić, co połączyło nas z naszym wierzchowcem. Wojownicy pewnie wskażą na Waleczność, a Arystokraci – Obycie. Dokładniej oznacza to, że smok dostrzegł w Was coś wyjątkowego, dzięki czemu zgodził się z Wami współpracować. Jak wspomniałem już wcześniej, nie każdy może zostać Smoczym Jeźdźcem, dlatego tylko niezwykłe osoby zostają Wybrańcami. Kiedy będziecie razem w trakcie przygody, Wasza Więź wzmocni wybraną cechę. W scenach bez smoka jednak, np. gdy traficie do karczmy, poziom umiejętności znacznie spadnie. Więc jeśli poświęciliście umiejętności w walce, to radzę nie wywoływać bijatyki w tawernie, bo o ile ze smokiem bylibyście w stanie ubić Chimerę, tak bez niego dostaniecie po głowie być może nawet od karczmarza.

Reszta wyborów to bardziej rzeczy fabularne, ale nie mniej ważne. Przyjdzie Wam zdecydować, jak nazywa się Wasza postać, jak wygląda, skąd pochodzi oraz jaką ma motywację do działania. Każdy bohater, zostając Smoczym Jeźdźcem, słyszy także słowa samego boga-smoka Aslauga. Są one ważne, ponieważ także mogą zainspirować czy nakierować postać na działania. Słowa te można wymyślić samemu, choć przykłady znajdziecie także w podręczniku.

I na koniec jeszcze jeden, niezwykle przyjemny wybór, nad którym pewnie spędzicie trochę czasu. Otóż to Wy sami decydujecie, jak będzie wyglądał Wasz smok! Chcecie, by miał niebieskie łuski? Kolce na ogonie? Dodatkową parę skrzydeł? Ział zielonym ogniem lub pluł kwasem? Nie ma problemu! Możecie także na wzór wziąć Szczerbatka, Smauga czy Deathwinga. Wszystko w tej kwestii zależy od Was!

Czy pokonałem Chimerę?

Pora przejść do mechaniki Smoczych Jeźdźców. Ta oparta została na Year Zero Engine, używanym w takich tytułach, jak Mutant: Rok Zerowy, Tajemnice pętli czy Vaesen. Dla mniej wtajemniczonych tłumaczę, iż będziemy tu używać przede wszystkim kości sześciościennych. Ile weźmiemy ich do ręki, będzie zależeć od naszych Cech i Umiejętności. Oczywiście im więcej, tym lepiej. Przeważnie podczas testu będziemy musieli wyrzucić przynajmniej jedną szóstkę. Trzeba jednak uważać na jedynki, ponieważ te przyniosą nam negatywne efekty.

Twórcy wprowadzili także do systemu trochę własnych nowinek. Jedną z nich jest przede wszystkim wspominana już Więź. W momencie, gdy nie ma z nami smoka, musimy odjąć z naszej puli tyle kości, ile punktów w Więź zainwestowaliśmy. Ale kiedy nasz gadzi towarzysz nam towarzyszy, wówczas zamieniamy odpowiednią liczbę k6 na k8. Teraz sukces osiągniemy przy wyrzuceniu szóstki, ale także siódemki i ósemki, a ta ostatnia z automatu da nam aż dwa sukcesy!

Inną ciekawą zasadą jest to, że tu Mistrzyni Gry praktycznie nie rzuca kośćmi – chyba że zamiast wybierać, którego ataku używa Chimera, chce się zdać na los. To od rzutów i decyzji graczy zależy sytuacja w walce. Poziom epickości starć zwiększają wspierające konwencje mechanizmy, takie jak możliwość zasłonięcia innej postaci, wspólna pula kości bonusowych ułatwiających unikanie ciosów czy potężny, choć ryzykowny Manewr Skrzydła, odzwierciedlający współpracę kilku postaci i ich smoków podczas walki. Należy wspomnieć jeszcze o Punktach Rozmachu. Otrzymujemy je przed sesją, a ich wykorzystanie daje nam dodatkowo aż sześć kości sześciościennych! Trzeba przemyśleć, kiedy najlepiej ich użyć. Przy czym ich zużycie wiąże się z tym, że trafiają one do Mistrzyni Gry, która z kolei może wykorzystać je przeciw graczowi. Jednak zadziała to ponownie w drugą stronę i Punkty Rozmachu ponownie trafią do gracza. Dzięki temu bitwa stanie się z pewnością jeszcze bardziej emocjonująca i epicka.

To oczywiście tylko skrócona wersja zasad. Wszystko zostało szczegółowo opisane w podręczniku. Dodam jednak, że mechanika jest tu dość prosta i przyjazna uczestnikom, więc nawet początkujący powinni sobie poradzić z jej opanowaniem i szybkim przystąpieniem do zabawy.

Nie tylko słowem

Choć podręcznika, tak jak i książki, po okładce oceniać się nie powinno, to wiadomo, że jednak to ona zwykle przyciąga nasz wzrok i kusi do nabycia. W przypadku Smoczych Jeźdźców ta zasada również działa i już na pierwszy rzut oka wiemy, z czym mamy do czynienia. Po otwarciu jest jeszcze lepiej. Piękne grafiki zdobią bowiem nie tylko oprawę, ale również wnętrze. Zapraszają nas i wciągają w ten epicki świat, prezentując wielkie bitwy, wspaniałe smoki i przepiękne krajobrazy. Są także przykłady bohaterów, którymi będziemy mogli zagrać.

Jednak grafiki to kwestia bardziej drugorzędna. Bardziej liczy się tu, jak opisana jest mechanika. Jak już wspomniałem wcześniej, zasady są łatwe do przyswojenia. Autorzy objaśnili je w taki sposób, by były przystępne dla starych wyjadaczy, ale i amatorów. Jeśli więc szukacie tytułu do rozpoczęcia swojej przygody z RPG-ami, to Smoczy Jeźdźcy się do tego nadadzą. Mistrzyni Gry ma tu wyłożone wszystko jak na dłoni, począwszy od Sesji Zero, poprzez przydatne narzędzia, działanie magii, aż do prowadzenia rozgrywki. A co jeszcze znajdziecie w środku? Jest tu również opis świata i jego historia, pomagająca wprowadzić klimat. Nie zabrakło też Bestiariusza. Innymi słowy: mamy tu wszystko, czego potrzeba nam do zabawy przy stole.

Dodatki

Smoczy Jeźdźcy to gra ufundowana przez fanów na Wspieram.to. Dzięki dużej popularności i zainteresowaniu projektowi udało się przekroczyć niezbędną kwotę, a do rąk graczy trafiło także kilka dodatków. Są to dwa dodatkowe podręczniki – Łuska i kryształ oraz Prowincje zewnętrzne. Pierwszy z nich daje nam kilka gotowych scenariuszy na przygody. Jest to oczywiście niezwykle przydatne dla wszystkich świeżo upieczonych Mistrzyń Gry. Drugi z kolei rozwija naszą wiedzę na temat geografii Imperium. Ponadto zaopatrzyć się możemy w piękny, solidnie wykonany Ekran Mistrzyni Gry. Zasłonka zawiera oczywiście cały zestaw najpotrzebniejszych informacji na temat systemu. Okaże się nieocenioną ściągą podczas przygody. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze specjalnie przygotowane dla tego tytułu kości sześciościenne ze smoczym symbolem w miejscu szóstki oraz zestaw żetonów. Tak zaopatrzeni możemy już ruszać do walki z Chimerami!

Epicka gra fabularna?

RPG Smoczy Jeźdźcy to tytuł, po który warto sięgnąć. Oparty na znanym systemie, ale z wprowadzonymi innowacjami sprawdza się i sprawia, że bardzo szybko będziemy mogli przejść do gry, a wprowadzone rozwiązania faktycznie pozwolą nam stoczyć epickie walki na smoczych grzbietach. Wiadomo jednak, że gry fabularne to nie tylko starcia, ale także fabuła. I tu też wszystko wygląda dobrze, a to dzięki szczegółowym opisom świata i objaśnieniu historii. Dodatkowo użytkownicy mogą też dodać sporo od siebie. Na pochwałę zasługuje także pięknie wydany podręcznik oraz dodatki. Warto więc odwiedzić Imperium i zostać jednym z jego bohaterów!

Jeśli chcielibyście przed zakupem dostać próbkę tego, co Was czeka, możecie sięgnąć także po darmowy starter, który znajdziecie tutaj!

Exit mobile version