Właśnie ogłoszono castingi do dwóch ról w najnowszej serii „Moon Knight”. Marvel szuka “manipulantki” i mężczyzny „mniej inteligentnego niż przeciętny, ale sympatycznego”.
Kim jest Moon Knight? Dla tych, którzy nie słyszeli o takim bohaterze, poniżej krótki biogram. Marc Spector alias Moon Knight (ma też kilka innych tożsamości) to urodzony w Stanach Żyd. Ponieważ jego ojciec jest rabinem, syn poznaje jego znajomego, starszego duchownego. Pewnego dnia staje się rzecz straszna. Marc odwiedza przyjaciela ojca, schodzi do piwnicy, tam natrafia sekretne drzwi, przechodzi przez nie i… widzi scenę tortur, przy czym to rabin jest oprawcą. Dowiaduje się, że rzekomy duchowny wcale nim nie jest. Podczas wojny był członkiem doświadczalnej grupy i ma pewne zmiany w genomie. Torturując ludzi przedłuża swoje życie. Dzieciak ucieka i nikomu nie mówi ani słowa. Od tej pory jego życie już nie będzie takie samo. Ujawniają się różne jego osobowości, a także Chonsu, egipski bóg. Od tej pory życie mija mu w szpitalu psychiatrycznym. Do czasu. Pewnego dnia umiera jego ojciec i Marc jedzie na pogrzeb. Oczywiście przepada jak kamień w wodę, i odnajduje się dopiero w armii. Następnie uczestniczy w nielegalnych walkach, gdzie zaprzyjaźnia się z Frenchie’m (czyli Jean-Paulem DuChampem). W wyniku różnych zawirowań jedzie do Egiptu, gdzie zostaje pobity i porzucony na pustyni. Wtedy ujawniają się jego alter ega. Po jakimś czasie ledwo żywy znajduje się w grobowcu faraona. Tam umiera, ale szybko zmartwychwstaje. Od tej pory zostaje superbohaterem, wraca do Stanów i oczywiście rozprawia się z różnymi złoczyńcami. Oczywiście jest też i piękna dziewczyna, Marlene – córka archeologa. Moon Knight bierze swoją siłę od księżyca i jego boga – Chonsu. Moce Księżycowego Rycerza zmieniają się w zależności od tego, czy jest pełnia, czy nów. Na dodatek inne jego osobowości wciąż utrudniają mu życie. Widzimy, że nie ma łatwego życia.
Ten bohater ma ciekawszą historię niż wielu innych superbohaterów Marvela i naprawdę można nakręcić na tej podstawie coś fajnego (i kasowego). Jak widać, szaleństwo jest teraz w modzie, spójrzmy tylko na Jokera z Phoenicsem, czy filmy których bohaterką jest Harley Quinn.
Wróćmy do produkcji Moon Knight. Obecnie wszyscy zastanawiają się, kto zagra wiodące role Marka, Frenchie’go i Marlene. Podobno rola tytułowa jest już obsadzona, ale Marvel wciąż trzyma nas w niepewności. Natomiast co do Frenchiego, to ogłoszono że jest poszukiwany
biały mężczyzna w wieku 20-40 lat. Stereotypowo przystojny, nadmiernie entuzjastyczny, mniej inteligentny od przeciętnego człowieka, ale wciąż sympatyczny. Aktor musi biegle władać językiem francuskim .
Jasne że musi, skoro wołają na niego Frenchie…
Marlene Alraune (nawiasem mówiąc, alrauna to roślina która podobno rosła pod szubienicami) powinna zagrać osoba
25-35 lat, wszystkie grupy etniczne, kobieta. Typ manipulantki, działającej w tajnej organizacji, zdolnej w mgnieniu oka zmienić się z chłodnej i twardej w kobietę ciepłą i przyjazną.
Zapowiada się ciekawa rozgrywka, którą prawdopodobnie zobaczymy w 2022 roku.
Macie jakieś typy, kto mógłby zagrać główne role w nadchodzącej serii?