Wygląda na to, że wyciekła oprawa Call of Duty 2024. Seria gier od zawsze obejmowała wiele najbardziej rozpowszechnionych wojen w najnowszej historii, np. Wietnam. Mimo to fani domagali się czegoś więcej, a deweloperzy wyszli im naprzeciw. Tak zaczęła się era przyszłości.
Kiedy gracze zaczęli oczekiwać większych zmian Call of Duty, zamiast opierać się na przeszłości, ruszyło w przyszłość, a nawet w kosmos. Rozpoczęło to nową erę dla produkcji. Natomiast teraz fani próbują zgadnąć, co będzie dalej z ich ulubioną strzelanką.
Według wycieku od TheGhostofHope, Call of Duty 2024 będzie osadzone na początku lub pod koniec 2000 roku, ponieważ ma objąć operację Enduring Freedom (Trwała Wolność) i wojnę w Iraku. Oznaczałoby to, że gra będzie bezpośrednio czerpać z historii i być może zahaczy o takie tematy jak zamach na World Trade Center (11 września). Produkcją ma zająć się Treyarch.
Byłby to pierwszy raz, kiedy gra poza franczyzą Modern Warfare toczyłaby się w stosunkowo współczesnym okresie. Oczywiście są to jedne z najbardziej nacechowanych politycznie wojen i operacji, więc okaże się, jak poradzą sobie twórcy.
COD2024’s campaign will cover ‘Operation Iraqi Freedom’ & ‘Operation Enduring Freedom’. pic.twitter.com/XaOPCYfjSX
— Hope (@TheGhostOfHope) September 2, 2022
Jak na razie krążą plotki, że produkcja nie ma szans pojawić się w 2023 roku. Wszystko może ulec zmianie, ale informacja pochodzi z zaufanych źródeł, zatem można przypuszczać, że jeszcze sobie poczekamy.