Site icon Ostatnia Tawerna

Całkiem nowa ekipa w najnowszym „Star Treku”

Nowy Star Trek z nową załogą

W 2019 trwały prace nad nowym filmem „Star Trek” firmowanym przez Noaha Hawleya. Na początku tego roku Paramount wstrzymało produkcję, być może z powodu koronawirusa. Noah Hawley, który został nowym scenarzystą, nie tracił czasu na siedzenie w domu w „czasach zarazy” i dzięki temu niedługo odbędzie się premiera kolejnego sezonu „Fargo”. Jednak doszły nas słuchy, że producenci również gwiezdnym wędrówkom dali zielone światło.

Ale wracając do Star Treka… Chodzą słuchy, że Hawley napisał scenariusz dla zupełnie nowej załogi.
Obecnie produkcja filmu ponownie ruszyła i okazuje się, że plany przewidują całkiem nowe otwarcie. W związku z tym aktorzy z poprzednich filmów nie wiedzą, czy wystąpią w najnowszej produkcji z serii.

Przestałem mieć oczekiwania i nie jestem pewien, czy to się powtórzy. Myślę, że to jedyny i najlepszy sposób poruszania się po tym świecie, prawda?

– skonstatował, cokolwiek smutno, Zachary Quinto, który grał Spocka w Star Trek: W nieznane.

Tak więc obraz nie będzie kontynuacją poprzednich filmów. Ale ponieważ

nagradzasz publiczność tym, co kochają,

jak mówi scenarzysta, to nawiązania oczywiście się zdarzą. Lecz nie będzie to produkcja ani o Jamesie T. Kirku, ani o Jean-Luku Picardzie.

Ciekawe w takim razie, o kim będzie?

Najlepsze dla fanów jest to, że być może powinni się przygotowywać na aż trzy nowe filmy ze świata Star Treka. Jeden to ten omówiony wyżej, następny ma traktować o ojcu kapitana Kirka oraz podróży w przeszłość. Kolejny to produkcja zainspirowana siedemnastym odcinkiem drugiego sezonu serialu Star Trek, który nosił tytuł A piece of the Action.

Exit mobile version