Avengers, assemble! – recenzja gry karcianej „Marvel: Rękawica nieskończoności”

„Ktokolwiek godzien jest dzierżyć młot, ten zyska moc Thora”. W najnowszej grze Rebela, nie tylko stajemy się „godni”, ale w dodatku dysponujemy podstawową drużyną Avengers w celu powstrzymania Thanosa w jego morderczym planie zebrania Kamieni Nieskończoności i wymazania połowy populacji wszechświata. Zatem czas rozpocząć pojedynek!

Z wielką mocą, przychodzi wielka odpowiedzialność

Rękawica Nieskończoności oparta została na mechanice znanej karcianki – Listu Miłosnego, jednak osadzono ją w trakcie najważniejszej komiksowej potyczki w uniwersum Marvela. W grze wcielamy się w poszukującą Kamieni Nieskończoności drużynę Thanosa lub potężnych Avengers. Naszym celem jest zatem pokonanie przeciwnika lub umożliwienie skompletowania Rękawicy Tytanowi. W około 15-minutowej rozgrywce może uczestniczyć maksymalnie 6 osób.

Gra zawiera:  16 kart bohaterów, takich jak: Iron Man, Kapitan Ameryka, Scarlet Witch, Hulk, Thor czy Spider-Man (nie do końca jestem przekonany do zaproponowanych przez twórców karcianki wartości mocy postaci, ponieważ Władca Asgardu wydaje się potężniejszy od Iron Mana), trzynastoelementową talię Thanosa  – w jej skład wchodzi antagonista, jego pomocnicy oraz Kamienie Nieskończoności (warto zauważyć, że Szalony Tytan to najpotężniejsza karta), tor życia wraz z suwakami, 9 żetonów wzmocnienia oraz 6 kart pomocy.

Wojna bez granic

Na początku rozgrywki wybieramy Thanosa, natomiast pozostali gracze stworzą zespół Avengers. Następnie tworzymy dwie zakryte talie i wydajemy po jednej karcie zawodnikom bohaterów oraz dwie Szalonemu Tytanowi. Ustawiamy na karcie toru życia suwaki odpowiadające ilości bohaterów i przystępujemy do pojedynku. Rozpoczyna Tytan, dobierając kartę ze swojego zbioru, w dalszej kolejności ten sam ruch wykonują Avengersi.  Następnie zagrywamy jedną kartę, posiadaną w ręku i rozpatrujemy jej efekt.  Gdy nasza karta zostaje pokonana, przesuwamy suwak  o 1 punkt w dół.  Część efektów pozwala nam stanąć do walki z przeciwnikiem, porównując wartości kart, które mamy na ręce.  Wynik potyczki przenosimy oczywiście na tor życia.

Rozgrywka może zakończyć się na 3 sposoby: wygraną bohaterów (przeciwnik traci wszystkie punkty życia),  zwycięstwem Thanosa (drużyna Avengers znajduje się na najniższym polu na swoim torze) oraz pstryknięciem palcami przez Tytana (w momencie, gdy gracz skompletował już wszystkie Kamienie Nieskończoności).

Warto zauważyć, że możemy również znacznie uprościć warunki gry, dzięki czemu znajdzie ona uznanie wśród najmłodszych graczy.  W tej wersji pozostajemy przy dwóch taliach oraz torze życia, przy równoczesnym zachowaniu mechaniki porównania kart i zbierania Kamieni.  To wszystko sprawia, że jeden wielki (mały) fan Avengers od kilkunastu dni katuje mnie codziennymi potyczkami.

A ja, jestem… Iron Man

Marvel: Rękawica nieskończoności to karcianka, która zmusza nas do dedukcji oraz podejmowania ryzyka.  Dzięki niej otrzymujemy niesamowitą i szalenie przyjemną możliwość rozgrywki naszymi ulubionymi bohaterami w najważniejszej bitwie uniwersum. Warto zauważyć przy tym, że twórcy gry zwrócili uwagę na potęgę ekipy Thanosa, znacznie utrudniając rozgrywkę Avengersom, co finalnie prowadzi do znacznie większej ekscytacji z wygranej.  Co najważniejsze, Rękawica nie traci na grywalności podczas kolejnych partii, gdyż możemy zmieniać się rolami oraz występuje w niej element losowości, wpływający na potyczkę.

Niewątpliwie zaletą gry jest również jej mobilność. Dzięki niewielkim rozmiarom (w jej skład wchodzą przede wszystkim karty) zajmuje mało miejsca, co pozwala na rozgrywkę w niemal każdej lokalizacji (pokój, pociąg, ławka w parku itp.), po czym ponownie pakujemy wszystkie elementy do klimatycznego worka wielkości męskiego portfela.

Karcianka nieźle prezentuje się od strony wizualnej i jakości wydania.  Twórcy zadbali o stylowe, świetnie wyglądające ilustracje inspirowane komiksami Marvela, dzięki czemu otrzymujemy 28 unikatowych kart.  Na uwagę zasługuje także worek na zawartość gry, ozdobiony stylowym nadrukiem w postaci rękawicy Thanosa. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że karty po kilkudziesięciu rozgrywkach wyglądają jak nowe.

Koniec gry

Marvel: Rękawica nieskończoności to szalenie prosta, szybka, przyjemna i wciągająca gra, pozwalająca nam stoczyć pojedynek o losy wszechświata superbohaterami lub unicestwić połowę populacji ręką Thanosa. A co zdecydowanie najważniejsze, o losy uniwersum Marvela możemy zagrać w niemal każdej lokalizacji, przy minimalnym przygotowaniu i okrojonym czasie na rozgrywkę! Naprzód Avengers!