Site icon Ostatnia Tawerna

Arabscy i muzułmańscy bohaterowie amerykańskich komiksów

Ostatnimi czasy w komiksie, a także innych obszarach popkultury twórcy stawiają na pewne reprezentacyjne przykłady wyznawców różnych religii czy narodowości. Fikcyjne postacie nigdy nie są tylko figurami literackim, ale służą również jako przedstawienie odbicia nas samych oraz naszego otoczenia. Warto przypatrzeć się jak amerykańscy autorzy komiksów widzą wyznawców Islamu oraz bohaterów o arabskiej proweniencji.

Batman Francja

Bilal Alsselah (arab بلال الصلاح), to francusko-algierski odpowiednik nietoperza z Gotham. W dzieciństwie był wychowywany przez samotną matkę na przedmieściach Paryża. Ciche życie Bilala odmieniło się, kiedy ukończywszy 16 lat, wraz ze swoim przyjacielem Aarifem został brutalnie pobity za to, że był uczestnikiem protestu broniącego prawa mniejszości muzułmańskiej. Po tych okropnych wydarzeniach, Aarif dał Bilalowi prezent – składankę utworów Leni Urbana, lokalnego przedstawiciela muzułmanów we Francji. Tego samego dnia, w nocnych godzinach Aarif został zabity przez policję po tym, jak próbował podpalić komisariat na znak protestu z prześladowaniem mniejszości religijnej. Śmierć przyjaciele wstrząsnęła życiem Alsselaha, który zaczął dostrzegać winę po obydwóch stronach. Pod wpływem licznych przemyśleń postanowił wziąć przykład z Batmana: stać się symbolem, pozbawionym jakichkolwiek uprzedzeń rasowych lub religijnych, które mogłyby mieć znaczenie dla tego, co słuszne i sprawiedliwe. Jako doświadczony parkourowiec, przywdział maskę Nightrunner aby pomóc nieść sprawiedliwość na terenie Clichy-sous-Bois. W trakcie większych problemów pomaga Batmanowi, zwłaszcza jeśli chodzi o walkę ze współczesnymi przejawami niewolnictwa. – Bartosz Stuła

Talia al Ghul

Ta piękna i zabójczo niebezpieczna femme fatale nieźle namieszała w życiu Batmana, w końcu mają razem syna. Jej ojciec, Ra’s al Ghul przewodzi Lidze Zabójców, organizacji będącej bezpośrednim spadkobiercą Nizarytów (znanych lepiej jako Zakon Asasynów), co czyni go jednym z najgroźniejszych ludzi na świecie. Jednak Talia to nie tylko świetnie wyszkolona zabójczyni. Kobieta udowodniła, że jest też świetną bizneswoman, gdy objęła fotel prezesa LexCorp, po tym jak Lex Luthor został prezydentem Stanów Zjednoczonych. – Wiktoria Mierzwińska

Simon Baz

Nie od dziś wiadomo, że do Korpusu Zielonej Latarni należą wyłącznie najszlachetniejsi bohaterowie o najczystszych sercach i silnej woli. Już ten fakt mówi wiele na temat Simona Baza. Aczkolwiek wyraźnie widać, że bohater ten powstał w celu złagodzenia wizerunku muzułmanów w Stanach Zjednoczonych. Jako młody chłopak przyszły superbohater niejednokrotnie spotykał się z ostracyzmem ze strony Amerykanów. Ponadto na skutek ciągu niefortunnych zdarzeń został nawet uznany przez rząd za terrorystę! – Wiktoria Mierzwińska

Kamala Khan

W ciągu ostatnich kilku lat chyba nie powstała w świecie trykociarzy żadna inna postać, która zaskarbiłaby sobie sympatię fanów w takim stopniu jak Kamala Khan. Istnieje kilka czynników, które świadczą o jej wyjątkowości na tle innych superherosów DC i Marvela. Pierwszą istotną cechą jest nastoletniość Kamali, dzięki której stanowi ona przeciwwagę dla dominujących w tym biznesie facetów w średnim oraz towarzyszących im dojrzałych kobiet. Po drugie, bohaterka ta jest fangirl zafiksowaną na punkcie Avengersów oraz Carol Danvers, od której postanawia zapożyczyć swój pseudonim. Trzecia sprawa to religia i pochodzenie etniczne Ms. Marvel, którym zawdzięcza swoje miejsce w tym zestawieniu. Autorzy przygód Kamali Khan nie traktują tych tematów pretekstowo. Wręcz przeciwnie, islam oraz tradycyjne wartości, którym hołdują rodzice zamaskowanej superbohaterki (i które starają się przekazać córce), stanowią istotny element fabuły komiksów z jej udziałem. Przedstawiane w nich próby pogodzenia wyznawanych zasad z życiem w Nowym Jorku oraz tajną tożsamością stanowią jeden z największych atutów tych historii. Jednocześnie młoda Ms. Marvel jest niesamowicie pogodna i pełna energii, dzięki czemu daje pozytywnego kopa śledzącym jej serię nastolatkom, dziewczynom, geekom, muzułmanom i  imigrantom – krótko mówiąc, osobom, które nie są zbyt mocno reprezentowane w świecie peleryn i masek. – Damian „Nox” Lesicki

Josiah Al-Hajj Saddiq

Josiah X jest muzułmańskim odpowiednikiem Kapitana Ameryki. Jego ojciec – Isaiah Bradley, podczas trwania II wojny światowej został poddany eksperymentowi z serum superżołnierza przeznaczonym wyłącznie dla Afroamerykanów. Isaiah był jednym z niewielu, którzy przeżyli test. Po tym, jak naziści próbowali zatrzeć ślady swoich badań, Isaiah został niesprawiedliwie uwięziony, a jego zmodyfikowane DNA zostało użyte przez amerykański rząd, aby stworzyć nowego superbohatera. Tym superżołnierzem okazał się Josiah Bradley. W opowiadanej historii na kartach komiksów Marvela, Josiah Bradley zmienia nazwisko na Josiah X i podróżuje do Afryki w poszukiwaniu swojej tożsamości. Tam odkrywa wiarę islamską. Przed powrotem do Ameryki dokonuje świętej pielgrzymki i zostaje muzułmańskim ministrem. – Bartosz Stuła

Exit mobile version