Mistrz motion capture zekranizuje powieść George’a Orwella na zamówienie Netflixa.
Niecały tydzień temu pojawiła się informacja, ze najnowszy film Serkisa, Mowgli, trafi do dystrybucji właśnie za pomocą tej platformy, a tu już szykuje się im kolejna współpraca. Tym razem dotyczy projektu, nad którym aktor znany z ról Golluma i szympansa Cezara pracował od 2012 roku.
Według informacji portalu Deadline, producentem filmu będzie Matt Reeves, który pracował z Serkisem wcześniej na planie Genezy planety małp i Ewolucji planety małp. W filmie na pewno zostanie użyta technika motion capture.
Serkis wydał oficjalne oświadczenie, w którym nie kryje entuzjazmu co do nadchodzącej pracy:
Jesteśmy niesamowicie podeskcytowani, że udało nam się w końcu znaleźć odpowiednią platformę dla naszej kreatywności i niesamowitej twórczości Geroge’a Orwella. Do tego, ponowna możliwość współpracy z moim dobrym przyjacielem Mattem Reevesem – z jego wrażliwością, talentem do przedstawiania historii, mądrością i szczerością – to najlepszy sposób, by tchnąć życie w tę opowieść, która od lat była moją pasją.
George Orwell wydał Folwark zwierzęcy w 1945 roku. Była to historia grupy zwierząt, które wyganiają ludzi z farmy i tworzą tam utopijny system, który potem zostaje zburzony przez świnię imieniem Napoleon. Książka była alegorią stalinizmu i jednocześnie ostrzeżeniem przed wszystkimi formami totalitaryzmu. W Polsce książka była zakazana aż do 1989 roku. Do tej pory zrealizowano dwie ekranizacje: animację z 1954 roku oraz film w reżyserii Josepha Stephensona z 1999 roku.