W blurbie na tylnej okładce Amnezjaka wspomniano, że innym pisarzom pomysły Jakuba Nowaka wystarczyłyby na całe cykle. Może to brzmieć nieco jak przechwałka, ale jest w tym wiele prawdy. Światy tworzone przez Jakuba Nowaka spokojnie mogłyby w sobie pomieścić powieści i cykle, jednak autor zamiast tego destyluje pomysły i tworzy z nich jedynie (albo aż!) opowiadania.
Teksty zebrane w tym zbiorze były już wcześniej publikowane – głównie w czasopismach. Jednak obecnie zdobycie ich wszystkich stanowi pewne wyzwanie i w związku z powyższym umieszczenie ich w jednej publikacji jest zdecydowanie sensowne.
Trudno byłoby zamknąć niniejszy zbiór w jednej szufladce. Fantazja Nowaka zdaje się nieć wielu ograniczeń i prezentowane utwory znacząco się od siebie różnią. Mamy tu lekko archaiczną wizję dystopijnej przyszłości w Retro, kojarzący się nieco ze steampunkiem Karnawał, sztuczną inteligencję w Ekumeniźmie czy też bardziej nastrojowe Dziwne dni i Rycha. Również inne teksty należałoby rozpatrywać osobno – w każdym z nich autor mierzy się z odmienną tematyką i stylem. Opowiadania łączy ze soba jedynie potega wyobraźni autora.
Amnezjak jako całość jest trudny w lekturze. Część tekstów odbiera się nieco łatwiej, jednakże inne powodują, że książka ma raczej szansę trafić tylko do zagorzałych miłośników fantastyki. Osoby nieobeznane z fantastycznymi motywami i ogólną „dziwnością” świata zapewne będą mieć problem z przebrnięciem przez opowiadania Jakuba Nowaka. Jednakże ci, którzy na fantastyce zjedli już swoje zęby, mogą się tu pozachwycać wizjami. Najtrudniejsze w odbiorze będą zapewne wspomniane już Karnawał i Ekumenizm, a także Dominiczka mówi.
Większość z opowiadań to skoncentrowane destylaty pomysłu. Fabuła stoi niejako na drugim miejscu i często nie jest najciekawsza. Niestety powoduje to, że książka traci na jakości. Prezentowane teksty zachwycają pomysłami i oszałamiają wizją, jednak czegoś im brakuje i trudno mi zaliczyć Amnezjaka w poczet najlepszych pozycji, jakie czytałem. Z drugiej strony zdecydowanie nie mogę stwierdzić, by którakolwiek minuta spędzona z tą książką była zmarnowana.
Jednym z najlepszych tekstów Amnezjaka jest Zimno, gdy zajdzie. Natura świata powoduje tu, że bohaterowie mierzą się z niezwykle trudną sytuacją. Opowiadanie prezentuje nie tylko fascynujący pomysł, ale też dogłębnie porusza – a o to wszak chodzi w krótkiej formie. Dziwne dni to historia alternatywna, w której The Doors to polski zespół. Utwór jest niezwykle nastrojowy i chociaż nie urzekł mnie najmocniej, to jednak czyta się go bardzo przyjemnie. W kategorii pomysłu na świat przedstawiony najwyżej oceniam dwa opowiadania. Pierwszym jest Karnawał, doceniany przeze mnie za wizję rzeczywistości, którą ciężką mi pojąć, ale jeszcze ciężej się nią nie zachwycić. Z wielką chęcią poczytałbym więcej utworów osadzonych w tej alternatywnej rzeczywistości przesyconej swoistą magią i przywodzącej mi nieco na myśl teksty Tomasza Kołodziejczaka z cyklu o Ostatniej Rzeczpospolitej. Drugim z opowiadań jest Ciężki metal, który nieco przypomina Inne pieśni Jacka Dukaja.
Wspomniane wyżej analogie do utworów bardziej znanych pisarzy w żadnym razie nie powinny być odczytywane jako kopiowanie rozwiązań ani tym bardziej plagiat. Jakub Nowak tworzy swoje własne światy, a ich podobieństwo do innych tekstów jest albo jedynie powierzchowne, albo poruszające te same struny w czytelniku, ale przy użyciu odmiennych metod. Opowiadania Nowaka są zresztą poniekąd trudniejsze niż jego kolegów po piórze. Oni przed roztoczeniem pełnej wizji świata powoli nas nań przygotowują (zwłaszcza Dukaj w Innych pieśniach), a autor Amnezjaka wrzuca nas od razu na głęboką wodę, gdzie możemy tylko albo nauczyć się poruszać w morzu jego wyobraźni, albo utonąć i odłożyć książkę na półkę.
Amnezjak jest trudnym w odbiorze zbiorem opowiadań, który jednak powinien zostać doceniony przez fanów gatunku. Autor roztacza przed czytelnikami niezwykle nośne wizje i chociaż wymaga od nas sporego wysiłku, to jednak oferuje w zamian zadowolenie. Jeśli ktoś ma już dość wyświechtanych motywów i powtarzających się pomysłów, powinien w niniejszym zbiorze znaleźć coś dla siebie. Warto wybaczyć autorowi pewne niedoskonałości fabularne, gdyż obdarza nas on bogactwem swojej wyobraźni, która jest naprawdę zdumiewająca.